niedziela, 22 maja 2016

Małe jest piękne - granie na dywizjach na mniej niż 30PS.

Małe jest piękne, ale bez przesady. Powiedział chłopak zaglądając w dekolt koleżanki.

Co do grania w OiM, też uważam, że nie ma to jak Dywizja i to duża 50+ PS. Niestety przygotowanie gry, rozstawianie armii, przemyśliwanie strategii i kłótnie z przeciwnikami oraz sędzią zajmują za dużo czasu, żeby zmieścić się z trzema grami nawet w półtorej doby (chyba, że gramy non stop przez noc).

Jako przykładny mąż i ojciec nie mogę poświęcić na hobby całego dnia lub nocy (bo potem i tak muszę odespać). Dlatego mając jedynie piątkowe wieczory na granie postanowiłem wrócić z ludkami na pole bitwy z Dywizją, ale z zapewnieniem dla żony, że nie będę grał dłużej niż 4 godziny.